Na dzień przed zakończeniem roku szkolnego wręczano nagrody za udział w konkursach. I tu nastała wymowna cisza, bo okazało się, że chyba gdzieś zginęły nagrody dla nas...
Pan Dyrektor był niepocieszony...
Wszyscy szukali...
Pani Ania się załamała, Pani Beatka nie znalazła żadnej wśród nagród dla aktywu bibliotecznego, nic, kompletnie nic! Katastrofa jakaś!!!
...nawet Pani Justynka Gesek :(
...chyba jej przykro...
Pani Gosia próbowała uratować sytuację...
... i znalazła... jedną nagrodę dla Weroniki Ruczyńskiej za udział w szkolnym konkursie literackim "Pomaganie jest fajne". Uff, jaka ulga. Jest nagroda!!!
Pan dyrektor był szczęśliwy i Pani Ania, wszyscy...
po prostu owacje na stojąco...
A tak serio to nam się nie chciało, olaliśmy sprawę, wszystkie konkursy i naukę. Siara!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz