Tak Pawełkiem rzucali....
... i nikt mu nie pomógł:(
Ale najpierw było powitanie na auli i podział na grupy...
Nauczyciele mieli chwilę wolnego:)
Takie rzeczy też się działy....
...i większe też...
...a na sali gimnastycznej...
...Pawełek był bez szans...
... najlepiej się odwrócić i udawać, że się nie widzi...
...a teraz co gościu powiesz?
...a tuż za plecami Czarna Magia...
...wszyscy grzeczni, bo za chwilę odciski palców i na komisariat...
...tu też nieźle czarowali, szczególnie z ciekłym azotem...... i na koniec...
... piękny glucik:)
Ale najlepsze były pączki:)
Dziękujemy!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz